Chciałaś po prostu lepiej wyglądać, a wyszło jak zawsze. Zamiary miałaś dobre, ale efekt końcowy nie wyszedł taki, jak byś sobie tego życzyła. Zmęczona codziennym malowaniem swoich brwi postanowiłaś po prostu pokryć je ciemną henną, by oszczędzić swój czas przeznaczany na wykonywanie makijażu. Początkowo myślałaś, że rezultat będzie naprawdę dobry. Przed zastosowaniem tej metody czytałaś o niej w Internecie i dowiedziałaś się, że farbowanie włosków henną jest techniką bezpieczną, którą spokojnie można wykorzystać w domowych warunkach. Bardzo cię to ucieszyło! Nie chciałaś przecież wydawać pieniędzy na drogie zabiegi kosmetyczne. A skoro mogłaś zafarbować swoje włoski samodzielnie, po prostu się tym zajęłaś. Niby sprawdziłaś dokładnie instrukcję obsługi zakupionej henny i niby nałożyłaś ją tak, jak zalecał ci to producent, ale jednak po jej zmyciu okazało się, że twoje włoski zrobiły się zbyt ciemne. Ten kruczoczarny kolor nijak ma się do twojej bardzo jasnej karnacji i blond włosów. Chciałabyś go odrobinę zniwelować, ale nie masz pojęcia, jak się za to zabrać. Zanim jednak zaczniesz panikować i zapiszesz się do kosmetyczki w celu uratowania swoich brwi, przetestuj przynajmniej dwie z niżej opisanych metod, a być może któraś z nich zadziała właśnie na ciebie. Czym zmyć henne z brwi? Oto przed tobą kilka najefektywniejszych sposobów.
Widząc swoje ciemnobrązowe lub czarne brwi w odbiciu lustrzanym, byłaś tak bardzo przerażona tym widokiem, że póki co nie spróbowałaś go nawet złagodzić. A bardzo efektywny sposób, który umożliwia rozjaśnienie zbyt ciemnych włosków, jest tak prosty, że najprawdopodobniej sama mogłabyś na niego wpaść. Pomyśl tylko, co robisz, gdy zabrudzisz czymś swoją skórę. Od razu sięgasz po zwykłe mydło, łączysz je z ciepłą wodą i szorujesz to, czego chciałabyś się pozbyć. Podobnie możesz postąpić z samą henną. Nie ma gwarancji, że ta metoda zadziała także i na ciebie, ale skoro jest ona tak prosta i bezpieczna i dysponujesz wszystkimi produktami, dzięki którym możesz ją przeprowadzić, warto by było chociażby ją przetestować. Namocz więc kilka płatków kosmetycznych w ciepłej wodzie i umieść na nich niewielką ilość zwykłego mydła. Następnie takim preparatem potrzyj swoje brwi kilkukrotnie. Poświęć im przynajmniej tych kilka minut i spróbuj oczyścić je jak najdokładniej. Spłucz resztki mydła i sama sprawdź końcowy efekt. Twoje brwi najprawdopodobniej zostaną delikatnie rozjaśnione.
Jeżeli jednak mydło połączone z ciepłą wodą okaże się niewystarczającą mieszanką, spróbuj zastosować dobry płyn do demakijażu. Tak naprawdę jest to produkt wielofunkcyjny. Skoro jesteś w stanie zmyć nim nawet najmocniejszą szminkę i wodoodporny tusz do rzęs, ze zbyt ciemną henną też powinnaś sobie poradzić. Obecnie niektóre z dostępnych na rynku płynów do demakijażu mają naprawdę silne i intensywne działania. Wyposażane są w takie substancje, które potrafią rozpuścić dosłownie każdy barwnik. Namocz w takim kosmetyku dwa płatki kosmetyczne i następnie przyłóż je do swoich łuków brwiowych. Przytrzymaj przez kilka sekund lub staraj się delikatnie potrzeć nimi skórę. Sprawdź, jaki efekt tym razem udało ci się uzyskać. Oczywiście henna dalej utrzyma się na twoich brwiach, jednakże ich kolor zostanie zauważalnie rozjaśniony. A na tym ci przecież zależało!
Kolejną metodę będziesz w stanie wykorzystać, jeśli tylko mieszkasz ze swoim partnerem, narzeczonym lub mężem. Typowo męskie preparaty zazwyczaj chwalą się mocniejszym działaniem, a wynika to z tego faktu, że męska skóra jest po prostu grubsza i wymaga intensywniejszej pielęgnacji. Czym zmyć henne z brwi? Jeżeli nawet porządny płyn do demakijażu kompletnie sobie z nią nie poradził, tym razem spróbuj sięgnąć po piankę do golenia swojego partnera. Zużyjesz zaledwie jej minimalną ilość, dlatego twój mężczyzna na pewno nie będzie ci mieć tego za złe. Aby dokładnie zaaplikować taką piankę, możesz nanieść ją najpierw na czystą szczoteczkę do zębów i następnie wmasować w obie brwi. Pozostaw ją na włoskach na pięć lub dziesięć minut, a następnie dokładnie opłucz twarz wodą z mydłem. Henna nie zostanie całkowicie usunięta, ale jej kolor na pewno się zmieni. Zrobi się jaśniejszy nawet o kilka tonów.
Ostatnia metoda, która też potrafi zdziałać cuda i zazwyczaj jest wykorzystywana wtedy, gdy wymienione wyżej sposoby nie dają optymalnych efektów, polega na zastosowaniu… pasty do zębów! Najprawdopodobniej słyszałaś już o tym, że niektórzy wybielają nią gumę z adidasów i trampek. Skoro jest ona w stanie rozjaśnić twoje zęby, teoretycznie w podobny sposób powinna zadziałać na same włosy. Podobnie jak w przypadku pianki do golenia możesz nałożyć ją najpierw na suchą szczoteczkę do zębów, a później wsmarować w obie brwi. Odczekaj przynajmniej kilka minut i dopiero wtedy zmyj ją z powierzchni skóry. Tym razem powinnaś być już w pełni zadowolona z osiągniętych efektów. Nawet jeżeli płyn do demakijażu, pianka do golenia i mydło nie poradziły sobie z ciemnymi brwiami, pasta do zębów spokojnie powinna to zrobić.
